no i dziś kolejny raz trzy kropki, od których wszystko przecież się zaczęło, skrzydeł mi dały… więc jak tu posta nie napisać znów?? No a do tego, że akurat plener dzisiaj rano jeszcze miałem, z para młodą, jak w tytule, co aż z miasta Warszawy przyjechała po to aby wykąpać się… bo w stolicy ponoć problemy z wodą mają… to wklejam tu parę klatek z ich kąpieli… Mam nadzieję tylko, że nie skończy sie to jakimś przeziębieniem dla Karoliny ale przecież woda ciepła była, więc może nie będzie źle ;-)
09-07-2009
8 komentarzy »
RSS feed for comments on this post. TrackBack URL
Wlasnie wrocilismy do Warszawy a ja pierwsze co zrobilam to leeeece do mojej niespodzianki:)warto bylo, nawet kosztem lekkiego kataru ktory juz sie pojawil, a byla chwila zawachania …nie moge sie juz doczekac reszty…tylko moja suknia najbardziej ucierpiala…niczym nie przypomina tej z 20.06 po tych naszych eskapadach…:)
Komentarz by karolina i mariusz — 09-07-2009 @ 22:59
No żeby fajnego fotografa trzeba było prosić, żeby pokazał zdjęcia na blogu… Normalnie należałoby Cię za to za uszy wytarmosić! Na szczęście trzy kropki robią dobrą robotę :) Aha, widzę, że Pani Karolina przypłaciła te zdjęcia katarem i zniszczeniem sukni, ale jestem pewna, że nigdy nie będzie tego żałować :)
Komentarz by studio navigo — 10-07-2009 @ 03:51
nie zwalaj odpowiedzialności na trzy kropki :-p zdjęcia Ty robisz i to jakie zdjęcia ech! …. a w ogóle: niech żyją artyści bo bez nich świat nie miałby przecież sensu!
Komentarz by ... — 10-07-2009 @ 11:38
no to teraz czekamy na zdjęcia trzech kropek:D
Komentarz by schabu — 10-07-2009 @ 23:13
a to nie przypadkiem okolice pińczowa? skowronno górne/dolne?
Komentarz by aneta — 07-09-2009 @ 01:42
głowę jednak dam, że to Kraków ;-)
Komentarz by slawomir — 07-09-2009 @ 17:51
jej… a taki sam krajobraz :P
Komentarz by aneta — 11-09-2009 @ 22:54
zdjęcie pierwsze chyba sobie na scianie powiesze, takie moje ulubione :) a pani karolina nie ma co sukni żałować, niech przyjedzie do nas do Krakowa na stałe! ;) my tu tak lekkomyślnie…
Komentarz by Anonim — 17-10-2009 @ 03:37