no więc idąc za ciosem zanim mi sie coś odwidzi i stwierdzę, ze jednak bloga nie będzie… to pokazuje w końcu coś swojego. WOW ;-) Dwa zdjecia PM: Kuba i Magda w trampkach bo to przecież nie często się zdarza ;-)) a że do tego byli sympatyczni i na luzie… i na koniec kawę postawili… ;-) Nic tylko żyć i nie umierać…