Sławomir Gubała fotografia ślubna, zdjęcia ślubne fotografia ślubna

30-06-2009

Monika & Przemek

Filed under: plener,reportaż — Tagi: , , , , — slawomir @ 02:46

no tak… był sobie blog… a potem cisza… no ale jak tu blogować jak tyle par z niecierpliwością na zdjęcia czeka?…  no ale… no ale, że ktoś mi skrzydła dziś dał… wene dał.. to jednak coś pokaże i to z pleneru, który właśnie dziś, a dokładniej to wczoraj (bo północ mineła prawie 3h temu), był…

Monika i Przemek, moja para z Warszawy z ostaniej soboty, poświecając się bardzo, przyjechała na plener do Krakowa właśnie, bo czyż jest piękniejsze miasto niż Kraków? ;-) Szaleni i zwariowani byli a Monika to urodzona modelka, chociaż mówiła, że modelką nie jest ;-)

No więc przedstawiam własnie ich i dziekuje za wene … (trzem kropkom)

Monika monika przemek

22-05-2009

ruda wiewióra pod parasolem

Filed under: reportaż — Tagi: , — slawomir @ 02:44

ostatni weekend, przy okazji reportażu ślubnego czynienia, miałem okazję spędzić w Warszawie. I przy tej okazji poczyniłem parę obserwacji…

Obserwacja pierwsza: w Warszawie parkuje się na środku ulicy!! tak tak dokładnie tak a było to tak: rondo, 3 pasy do niego dochodzące a na środkowym pasie seat sobie stał, ot tak po prostu, zamknięty był a w środku żywej duszy nie było. Rozumiem, że komuś spieszyło się, miejsca szukać nie chciało, więc ot tak wysiadł sobie i poszedł sobie. No cóż… co warszawa to obyczaj ;-)

Obeserwacja druga: w Warszawie stołuje się na środku ulicy! A było to tak: plac trzech krzyży był, 3 samochodowe pasy czy jakoś tak i chodnik był. A na nim parasole, stoły i krzesła stały a na krzesłach ludzie siedzieli i konsumowali coś… Coś konsumowali i ołowiem się rozkoszowali i ta piękną muzyką, która z silników aut płynęła… wrrrrrrr bzzzzzz wrraaaa. No cóż… co warszawa to obyczaj ;-)

O kolejnych obserwacjach może już pisał nie będę bo zanudziłbym za bardzo a do tego może lepiej nie pisać o nich ;-)

Ale wracając do tematu to w Warszawie ruda wiewióra mieszka, Julią zwana, która wiecznie usmiech od ucha do ucha ma i tym uśmiechem zaraża wszystkich dookoła i tak kiedyś spotkała się z przyszłą swoją parą młodą i tak się uśmiechała, że parasol wysępiła i nawet się tym chwali i pisze o tym o TU właśnie. No a że parasol przecudny dostała, kwadratowy jakiś taki, to mi zdjęcia sobie z nim robić kazała, więc robilem bo co zrobić miałem…

I zrobilem takie oto parę:

o tu się pod parasolem chowała…. Julia Molner tu równowagę łapała…. Julia Molner tu nad magiczną kałużą medytowała… Julia Molner tu muzyki co jej w uszach grała słuchała… Julia Molner tu coś pięknego usłyszała… Julia Molner a tu się w końcu pokazała… Julia Molner

07-05-2009

baba za kierownicą ;-)

Filed under: reportaż — Tagi: , , — slawomir @ 02:06

no to jedziemy dalej, dalej plenerowo i tym razem zalegle plenerowo bo to zaległy plener był.
Oto Karolina i Łukasz bohaterowie tego posta. Zaczeliśmy wietrznie:
karo
potem było kamieniście, bo to kamienica była:
karo3z
karo2z

aż w końcu się zmęczyli i na nic się zdało mówienie, ze to brudne schody były, stwierdzili, że sił nie maja i odpocząć muszą:
plener ślubny

a gdy odpoczęli na kawę mnie zaprosili o dokładnie tu:
fotograf

no i ciągle gdzieś dzwonili…. ale kawa dobra była więc się nie czepiałem…
zdjęcia ślubne

a na koniec Karolina chciała sie pochwalić, że potrafi (?) prowadzić swoje czarne autko:
fotografia ślubna

the end ;-)

06-05-2009

trampki

Filed under: plener — Tagi: , , , — slawomir @ 22:00

no więc idąc za ciosem zanim mi sie coś odwidzi i stwierdzę, ze jednak bloga nie będzie… to pokazuje w końcu coś swojego. WOW ;-) Dwa zdjecia PM: Kuba i Magda w trampkach bo to przecież nie często się zdarza ;-)) a że do tego byli sympatyczni i na luzie… i na koniec kawę postawili… ;-) Nic tylko żyć i nie umierać…
mag3
mag

« Newer Posts

Powered by WordPress